kocham bokeh to stwierdzenie przypadkowo wparowało w adres tego bloga. wrzuciłam tu trochę zdjęć, które zdążyłam zrobić od 2005 roku, kiedy kupiłam sobie pierwszy mój i tylko mój aparat ;) szablon nie jest skończony, ogólnie jakoś tak... nijak. ale doszłam do wniosku, że ciągle będzie mi czegoś brakowało, więc po co czekać...
Super sesja smacznego owocku :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPiękne miechunki... bardzo to plastyczna roślinka... Super zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Piękne!
OdpowiedzUsuńTylko to tło mnie rozprasza :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńpiękne, lekkie obrazy, zniekształciły mój poranek, zamieniły go w puch, chcę żyć w świecie z tych zdjęć
OdpowiedzUsuńpiekne foty
OdpowiedzUsuń